Sporawy ogień z lufy i niestandardowe cele strzeleckie, czyli to co wszyscy lubimy najbardziej
Na Arizonie były już maski samochodowe, które po rozstrzelaniu były montowane z powrotem na samochodzie. Były też hełmy, laptopy, telefony komórkowe, a nawet telewizory
Oczywiście wszystko z zachowaniem szczególnych względów bezpieczeństwa
A Wy jaką najdziwniejszą rzecz potraktowaliście ołowiem?